Historia parafii św. Antoniego Padewskiego w Sokółce
Wiele wieków temu tereny obecnej parafii sokólskiej pokrywały ogromne puszcze i rozległe moczary. Ziemie te zamieszkiwali Bałtowie, z których wywodzili się Jaćwingowie. Ci ostatni zostali rozgromieni przez Leszka Czarnego w bitwie pod Wasilkowem w 1282 roku. Czasy Wielkiego Księstwa Litewskiego – Jagiełły Olgierdowicza sprzyjały rozwojowi i zasiedlaniu tychże obszarów prze ludność ruską, mazowiecką i litewską. Istotne znaczenie miało powstanie traktu Grodno – Knyszyn – Tykocin, przebiegającego przez Sokółkę, a łączącego Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie.
Możliwe, że fundatorem pierwszego kościoła w Sokółce w 1565 roku był król Zygmunt August. Świątynia była p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Parafię sokólską erygowano 6 stycznia 1592 roku. W dokumencie podpisanym w Wilnie w 1601 roku przez Zygmunta III Wazę czytamy o nadaniu królewskich przywilejów dla kościoła rzymskokatolickiego we wsi królewskiej Sucholda. Za panowania tegoż władcy Sokółka otrzymała prawa miejskie, prawo odbywania poniedziałkowych targów, ustalono także obowiązki ludności na rzecz skarbu Jaśnie Królewskiej Mości.
Za sprawą Jana III Sobieskiego, niedaleko Sokółki, we wsi Drahle, Bohoniki i Malawicze Górne zostali osiedleni Tatarzy. Król przekształcił też wieś Stare Bohucze na przedmieście Sokółki i nadał jej mieszkańcom prawa mieszczańskie. W Sokółce pojawili się ewangelicy, którzy obsługiwali drogę pocztową Warszawa – Mitawa. Król August II Sas w 1698 roku nadał przywileje Żydom sokólskim. 30 czerwca 1794 roku w miasteczku nocował Tadeusz Kościuszko oraz Jan Ursyn Niemcewicz, którzy wizytowali chorągiew tatarską. Z kolei w 1795 roku w Sokółce nocował król Stanisław August Poniatowski.
Kiedy w 1795 roku Polska straciła niepodległość, Sokółka znalazła się pod zaborem pruskim.
27 sierpnia 1796 roku wybuchł pożar, który doszczętnie zniszczył kościół i zabudowania przykościelne, dzwonnicę z trzema dzwonami, szpital i dom organisty. W 1797 roku w miejscu kościoła wzniesiono drewnianą szopę, gdzie odprawiano msze przez kolejne 52 lata.
Po podpisaniu pokoju w Tylży, 7 lipca 1807 roku Sokółka znalazła się w granicach Imperium Rosyjskiego. Władze carskie zadecydowały o utworzeniu powiatu sokólskiego. W mieście pojawili się wyznawcy prawosławia.
W 1833 roku proboszczem sokólskiej parafii został ks. Jerzy Kryszczun. Wiosną 1841 roku rozpoczęła się budowa nowego, murowanego kościoła. Inwestycję zakończono w 1848 roku. 9 czerwca 1850 roku ordynariusz wileński bp. Wacław Żyliński konsekrował świątynię pw. św. Antoniego Padewskiego (dotychczas była pw. Wniebowzięcia NMP). Kościół o wymiarach 32×16 metrów miał dwie wieże, trzy nawy i trzy ołtarze. W ołtarzu głównym umieszczono obraz św. Antoniego, a nad nim – obraz Wniebowzięcia NMP. Ołtarz po prawej stronie został poświęcony dla św. Michała, zaś po lewej ? dla św. Anny. W wyposażeniu kościoła znalazły się też m.in.: ambona, dwa jesionowe konfesjonały i 16 ławek. Wybudowano dzwonnicę z bramą wjazdową z dwoma skrzydłami i odbudowano wszystkie budynki gospodarcze. Wówczas Sokółka liczyła 3.316 mieszkańców, w tym: 1.457 Żydów i 470 prawosławnych.
Po śmierci ks. Jerzego Kryszczuna nowym proboszczem został ks. Feliks Minuszyc. Wykupił on od mieszczan ziemię pod nowy cmentarz katolicki. Poprzednią nekropolię władze carskie zamieniły na cmentarz prawosławny. Poświęcenie nowej nekropolii odbyło się w 1862 roku. W tym też roku została uruchomiona kolej żelazna warszawsko ? petersburska, co przyczyniło się do dalszego rozwoju miasta.
Swoją obecną – nietypową – pięcionawową architekturę kościół zawdzięcza ks. Anzelmowi Noniewiczowi, który dobudował dwie nawy boczne i dwie duże kaplice. Rozbudowa odbyła się w dość ryzykowny sposób – w każdej z bocznych kamiennych ścian wybito cztery duże łuki. Nowe nawy wybudowano z cegły Do każdej prowadzą szerokie drzwi. Na dachu pod portalami naw bocznych umieszczono figury czterech ewangelistów. Z tyłu kościoła dobudowano zakrystię. Rozbudowa kościoła dobiegła końca w 1904 roku.
W 2007 roku parafianie wspominali 100. rocznicę śmierci ks. Anzelma Noniewicza. Był on jednym z najwybitniejszych dziekanów dekanatu sokólskiego (posługiwał się sześcioma językami obcymi). Należał do Zakonu Trynitrarzy. Po kasacji zakonu pracował w Wilnie jako ksiądz diecezjalny, potem został przeniesiony do Sokółki. Pochowano go w podziemiach kaplicy Matki Bożej Różańcowej, którą zbudował w trakcie powiększania świątyni.
Na sklepieniu głównej nawy znajdują się obrazy 12 apostołów. Namalowano je w czasie, kiedy proboszczem był ks. Antoni Songaiło. Zadbał on również o pokrycie dachu kościoła nową blachą, a naw bocznych- blachą miedzianą. W tym czasie przerobiono hełmy na wieżach kościoła. Zlikwidowano sygnaturkę między wieżami, zastępując ją krzyżem. Sygnaturkę umieszczono na szczycie kościoła od zakrystii. Proboszcz sprowadził również stacje Drogi Krzyżowej i kupił nową ambonę. W 1920 roku zmniejszył się zasięg parafii, ponieważ oddano do użytku kościół w Startej Rozedrance. Po sprzedaniu części gruntu parafialnego pod budowę Urzędu Gminy w 1926 roku, parafia zakupiła trzy kościelne dzwony:
- Św. Jerzy – o wadze 187 kg, z napisem „Memento Domine secerdotum parocianorumqve socolscensis ecclesiae”;
- Św. Michał – o wadze 412 kg, z napisami „Przypominaj nam Ojców naszych wiarę i narodu naszego dzieje stare” oraz „Królowo Korony Polskiej, módl się za nami”;
- Św. Antoni – o wadze 819 kg z napisem „Rosjanie nas zniszczyli, lecz ofiarność parafian sokólskich nas znów ufundowała”.
Kolejnym proboszczem sokólskiej parafii był ks. Józef Marcinkiewicz,. W czasie sprawowania przez niego funkcji proboszcza, wykuto w szczytowej ścianie kościoła dwa duże okna. Dzięki temu poprawiło się oświetlenie głównego ołtarza. W kruchcie wykonano duży krucyfiks z kropielnicami. W ołtarzu głównym zamontowano nowy, ruchomy obraz św. Antoniego, namalowany w Wilnie. Powtórnie odlano największy dzwon, gdyż pierwotny pękł. Podczas działań wojennych świątynia i budynki parafialne nie ucierpiały.
W tych czasach udało się zelektryfikować kościół, a po wyzwoleniu Sokółki w 1944 roku pomalowano świątynie na zewnątrz. W oknie dzwonnicy wstawiono figurę Matki Bożej, a od strony kościoła – płaskorzeźbę modlącego się św. Andrzeja Boboli . W latach 50-tych wstawiono jednolite ławki dębowe, wymieniono organy na nowe o pneumatycznej konstrukcji, 25 głosowe. Wstawiono jaśniejsze witraże. Położono nową polichromię i posadzkę z terakoty. Pokryto kościół nową blachą. Uroczyście obchodzone było 1000-lecie Chrztu Polski. Wydarzenia z 1966 roku upamiętnia wysoki krzyż ustawiony na skwerze przed kościołem.
Po ks. Marcinkiewiczu, w 1978 roku proboszczem parafii został ks. dziekan Tadeusz Kalinowski. Całkowicie przebudował on schody do kościoła. Dzięki czemu wyeksponowano frontową elewację świątyni. W środku, przy bocznych ścianach zamontowano dębową boazerię i wstawiono sześć nowych, dębowych konfesjonałów. Elewacja została odnowiona i pokryta nakrapianym tynkiem. Na początku lat 80-tych XX wieku na frontonie kościoła ułożono mozaikę Matki Bożej Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia, patronki diecezji wileńskiej. Poświęcił ją ks. kardynał Henryk Gulbinowicz. W 1988 roku wykonano ogromną i kosztowną pracę odnowienia polichromii wewnątrz kościoła.
Kościół pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce posiada cenną relikwię. Jest nią Obraz Miłosierdzia Bożego znajdujący się w bocznym ołtarzu. Obraz jest ściśle związany z osobą bł. ks. Michała Sopoćko, spowiednika św. Faustyny Kowalskiej. Na prośbę ks. Sopoćki, artysta z Krakowa Ludomir Ślendziński namalował dwa obrazy Miłosierdzia Bożego. Jeden z nich miał być przekazany dla Ojca Świętego, a drugi – dla Episkopatu Polski. Malowidła nie dotarły jednak do swoich adresatów. Jeden trafił do katedry w Białymstoku, natomiast drugi ? do sokólskiego kościoła.
Od 1 grudnia 2002 roku proboszczem parafii św. Antoniego jest ks. Stanisław Gniedziejko, który przybył do Sokółki z Krypna w 1998 roku. Od tego czasu prowadzone są intensywne prace remontowe i porządkowe w kościele i jego otoczeniu. Blacha na dachu świątyni została wymieniona na miedzianą, przeprowadzono remont elewacji i muru otaczającego świątynię, założono deszczówkę wokół kościoła, wymieniono nagłośnienie wewnętrzne i wyremontowano organy, przebudowano dom katechetyczny na plebanię, powstał też nowy parking. Dużym wyzwaniem inżynierskim była wymiana starej drewnianej konstrukcji dzwonów. Po jej zakończeniu przy dzwonach został zamontowany napęd elektroniczny i kuranty, które wygrywają pieśni religijne „Kiedy ranne wstają zorze” i Apel Jasnogórski.
W 2008 r. w parafii miało miejsce uznane przez Kościół wydarzenie eucharystyczne. Na upuszczonym z puszki komunikancie pojawiła się plama przypominająca krew. W 2009 r. abp Edward Ozorowski podniósł kościół św. Antoniego do rangi kolegiaty i powołał Kolegiacką Kapitułę Najświętszego Sakramentu, której charyzmatem jest troska o kult i szerzenie czci Chrystusa Eucharystycznego. Powołana do zbadania zjawiska komisja kościelna, po zapoznaniu się z wynikami analiz przeprowadzonych przez patomorfologów z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku orzekła, że „wydarzenie z Sokółki nie sprzeciwia się wierze Kościoła, a raczej ją potwierdza”. W 2011 r. Cząstkę Ciała Pańskiego wystawiono do publicznej adoracji w kaplicy MB Różańcowej, a do parafii ciągle napływają świadectwa doznanych łask.